poniedziałek, 14 września 2015

Przetwory na zimę

Mówią, że szkoda czasu, że się nie opłaca, że trzeba trochę chemią sypnąć, by były trwalsze. Sprawiają, że wraz ze smakiem czuję zapach lasu, gdy zbierałam jagody zamknięte teraz w słoiku.   
Aromat przetworów roznoszący się po domu rekompensuje trudy szorowania przypalonych garów. A naturalny smak jest nieporównywalny z tym ze sklepu. W tym roku nie szalałam z ilością słoików choć biję się w pierś, że trochę przegapiłam truskawki, kiedy były najsłodsze i najtańsze. I tak powstały:
  • Dżemy: malinowy i z owoców leśnych  
  • Powidła: śliwkowe, truskawkowe i nutella śliwkowa 
  • Konfitura z czereśni
  • Konfitura malinowa (prawie bez cukru i z agarem)           
 


W słoikach zamknęłam także aromatyczny sos pomidorowy z dużą dawką czosnku i świeżych ziół, który nie raz wyciągnie mnie w 5 minut z obiadowych opresji. Doskonały do makaronów, pizzy, zapiekanek i pulpetów. 


Sos pomidorowy (składniki na około 10 słoików):
  • 8 kg pomidorów lima
  • 2 łyżki cukru (podkreśla słodycz pomidorów)
  • 2 łyżki soli
  • 1 łyżka pieprzu
  • 1 duża główka czosnku
  • 4 duże cebule
  • zioła (najlepiej świeże) : bazylia, tymianek, oregano 
1)  Sparzone i obrane ze skórki pomidory kroimy na ćwiartki.
2) Gotujemy ok 40 minut pod przykryciem, następnie dodajemy rozgnieciony czosnek, cebulę i posiekane zioła
3) Gotujemy jeszcze przez godzinę na wolnym ogniu. W tym czasie sos odparuje i zgęstnieje. Przekładamy do słoików i pasteryzujemy 10 minut.  






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz