piątek, 17 lutego 2017

Odliczanie

Uwielbiam ten moment. Co roku ta chwila jest wyjątkowa. Gdy śnieg jeszcze skrzypi pod butami a nad głową rozlega się pierwszy radosny świergot. Uciekam do lasu przed smogiem, wywijam orła w mokrych adidasach na lodzie i uśmiecham się szeroko, jak się da. 
Jest tyle prostych rzeczy dookoła, z których można się cieszyć. Warto szukać szczęścia w zwykłych chwilach. 

Powietrze pachnie i trawa zielenieje. 

Przedwiośnie.