czwartek, 30 października 2014

Dynia rządzi!

Znów usiadła przy kuchennym stole
W papilotkach!
Na zewnątrz twarda sztuka
W środku kryła całkiem bogate wnętrze

Dziś w roli głównej:
Dyniowa muffinka z bakaliami



Jak to zwykle u mnie bywa, przepis nieskomplikowany.
Szast, prast i już są! Pachną jesienią: cynamon, kardamon, gałka...
Mmmm...





 
Do wykonania potrzebować będziemy:

1     szklankę bakalii ( ja zrobiłam mix z orzechów włoskich, żurawiny i płatków owsianych)
1,5  szklanki mąki
0,5  szklanki cukru
1     łyżeczka cynamonu
0,5  łyżeczki kardamonu
0,5  łyżeczki gałki muszkatołowej
1     łyżeczka proszku do pieczenia
0,5  łyżeczki sody oczyszczonej
2     jaja
1     szklanka startej dynii
0,5  szklanki oleju rzepakowego

Przygotowanie:
Wymieszać suche składniki i bakalie. Następnie dodać jaja, dynię i olej. Dokładnie mieszamy.
Napełniamy papilotki do pół wysokości.
Piec 25 minut w 160 stopniach.
Do dekoracji użyłam skórki pomarańczowej.




środa, 29 października 2014

Pamiętasz, była jesień...

 
Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam jesień.
Za grzane wino, gorącą czekoladę,
pachnący cynamonem dom.
Za ciepłe koce i zaparowane okna.
Za mgłę, która wita mnie rano.
Za świeczki, rozpalane nocą (...) 
 
Johann Wolfgang von Goethe, „Cierpienia młodego Wertera”

Dokładnie tak!
Zobaczcie za co jeszcze uwielbiam jesień















poniedziałek, 27 października 2014

Targi Happy Baby

25-26 Października w Poznaniu odbywały się Targi zabawek i artykułów dziecięcych Happy Baby.
Bogata oferta prezentacji i atrakcji sprawiła że i my postanowiliśmy spędzić rodzinnie ten czas na targach .
Urozmaicony program przyciągnął tłumy zwiedzających.
Dużym powodzeniem cieszyły się warsztaty florystyczne dla najmłodszych i warsztaty z papierową wikliną. Dzieci doskonale bawiły się na placach zabaw i w kącikach edukacyjnych stworzonych przy stoiskach specjalnie dla nich.

Dla rodziców przygotowano wykłady:
  • *      USG w ciąży i badania prenatalne
  • *      Bezpieczeństwo w czasie podróży
  • *      Kurs pierwszej pomocy u niemowląt
  • *      Kąpiel noworodka
  • *      Karmienie piersią

oraz debaty:

  • *      Znane mamy radzą” – debata na temat aktualnych wyzwań jakie obecne życie stawia przed mamą i jak sobie z tym poradzić

Goście:
- Beata Tadla, dziennikarka
- Kinga Rusin, dziennikarka
- Karolina Ferenstein-Kraśko, amazonka
- Kamila Szczawińska, fotomodelka
  • *    EKO-rodzicielstwo” – debata na tematy EKO w życiu dzisiejszej rodziny jako alternatywa do wszechobecnego konsumpcjonizmu
  • *      Debata na temat zdrowia dzieci i aktualnych problemów z tym związanych





Podczas gdy moje dziecko z radością oddawało się zabawie ja mogłam zachwycać się po raz kolejny przepięknymi akcesoriami dla maluchów. 

Staś szczególnie zachwycony był klockami konstrukcyjnymi Marioinex 



Mama (jak zwykle) nie mogła oderwać oczu od kolorowych kocyków, poduszek i innych gadżetów.
Urzekła mnie ekspozycja na stoisku Malooda <3 <3 <3 Dziewczyny Wasze zestawy są genialne!




















niedziela, 26 października 2014

Najłatwiejsze ciasto na świecie!

W niedzielne popołudnie chciałabym Was zaprosić na puszyste ciasto z jabłkami


Przepis jest dziecinnie prosty, nigdy nie wychodzi zakalec (nawet mi) a przygotowanie go zajmuje mniej niż godzinę. 

Gdy niezapowiedziani goście są już tuż za rogiem, ten przepis uratuje każde spotkanie. 





Składniki:
Ciasto: 
1/2 margaryny Kasi
1/2 torebki cukru waniliowego
3/4 szklanki cukru
3 jaja
3 szklanki mąki
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
odrobina mleka

Kruszonka:
0,5 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki
0,5 kostki masła

Przygotowanie: 
  • Margarynę, cukier waniliowy i cukier utrzeć mikserem
  • Dodawać jajka po jednym
  • Następnie dodawać po trochu przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia
  • Na koniec można wlać odrobinę mleka, uzyskamy wtedy gładką konsystencję  
  • Wyłożyć na blaszkę, dodać owoce - pasują wszystkie, posypać kruszonką
  • Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 30 minut

Gotowe! Jak obiecałam - całość zajmie mniej niż godzinę.
U nas dwa pierwsze paski znikają jeszcze ciepłe :) 

Smacznego!
 

środa, 22 października 2014

O niełatwych początkach...

To nie będzie pełna dumy i radości opowieść o przygodzie z szyciem


Zabraknie zachwytu nad cudem tworzenia

Bez achów i ochów


Niewątpliwie gdybym posiadała ten dar byłoby mi łatwiej.


Wszyscy, którzy twierdzili, że nie nadaję się do szycia niestety mieli rację.

Nie nadaję się (!): jestem roztrzepana     i brakuje mi cierpliwości.

Ale to nie znaczy, że nie można się tego nauczyć. 

Mam nadzieję, że można

I pewnie zajmie mi to mnóstwo czasu zanim uszyję wymarzony kocyk dla Syna, zaprojektowaną w myślach pościel i podusie.

Póki co moje pierwsze próby objęły czapkę krasnala i komin na chłodniejsze dni.
  
Zaczęło się dość niewinnie: radosnym krokiem weszłam do sklepu z tkaninami. Kupiłam dresówkę i wróciłam pełna nadziei do domu...








Następnie rozstawiłam maszynę na kuchennym stole. 
Nigdy wcześniej nie miałam z nią do czynienia. 
Po kilkunastu minutach już wiedziałam, że nie idzie mi zbyt dobrze. Złamałam już igłę i przebrnęłam przez kłęby nici. 
Do tego pełne współczucia spojrzenia moich bliskich utwierdzają mnie w przekonaniu, że to nie jest moja bajka.

Ale uszyję ten komplet choćbym miała go zakładać Stasiowi tylko do lasu.

Nazajutrz

Uff... w końcu jest! Niestety nie założyłam kompletu Stasiowi nawet do lasu - cały dzień pada! 





Dokonaliśmy tylko przymiarki w domu




Następnym razem będzie już tylko lepiej! :)

wtorek, 21 października 2014

Niedziela dla nas!

Wow! 19 października 19 stopni - w cieniu!
Postanowione - cały dzień spędzimy na powietrzu.

Wybraliśmy się do Kórnika.Tamtejsze arboretum założone wokół zamku jest najstarsze i największe w Polsce. 

Odwiedzamy to miejsce co roku, szczególnie w okresie kwitnienia magnolii a później różaneczników. 

Tym razem odbywała się impreza przyrodniczo- edukacyjna pod hasłem "Barwy Jesieni". 

Zabieram Was w podróż wokół zamku!









wystawa "Co w kieszeniach niesie jesień"