Wielkie piernikowanie wciąż przede mną.
Uszyłam już nawet Stasiowi fartuszek na tę okoliczność.
Uszyłam już nawet Stasiowi fartuszek na tę okoliczność.
Nadchodzący tydzień to już absolutne last minute piernikowe.
Dobra strona zagapienia jest taka, że będą miały szansę przetrwać do świąt.
A dziś upiekłam kruche ciasteczka korzenne
Dobra strona zagapienia jest taka, że będą miały szansę przetrwać do świąt.
A dziś upiekłam kruche ciasteczka korzenne
Składniki:
250 g mąki
90 g cukru pudru
125 g schłodzonego masła
1 jajo
2 łyżki miodu
1 łyżka przyprawy korzennej lub mieszanki cynamonu, imbiru i kardamonu
Składniki połączyć ze sobą, uformować kulę i owinąć folią.
Chłodzić w lodówce przez 60 minut.
Po wyciągnięciu ciasta, rozwałkować na cienką masę. Wykroić ciasteczka i piec 10 minut w 180 stopniach.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz