Urządzanie pokoju maluszka jest jednym z najprzyjemniejszych etapów oczekiwania na dziecko.
Gdy kompletowanie wyprawki dobiega końca warto pomyśleć o kąciku dla noworodka.
W naszym przypadku jest to kącik w sypialni. Do jego urządzenia wykorzystaliśmy meble i łóżeczko po starszym bracie, które przemalowaliśmy na biało. Dominującym kolorem będzie więc biel uzupełniona jasnoróżowymi i miętowymi akcentami.
Obok łóżeczka znalazła się szafka mieszcząca najpotrzebniejsze kosmetyki i akcesoria.
Na początku jednak mała będzie spała w wiklinowym koszu obok naszego łóżka.
Będzie to sporym ułatwieniem i wygodą podczas nocnego karmienia i nie będzie wymagało każdorazowego wstawania z łóżka. Pomimo wielu kontrowersji wokół spania razem z dzieckiem nie przeszkadza mi koncepcja co-sleepingu (o ile nie trwa ona do 7 roku życia).
Na razie łóżeczko pełni funkcję dekoracyjną.
Komplet akcesoriów do łóżeczka uszyłam sama: rogal do karmienia, rożek, ochraniacz na szczebelki, kocyki i poduszki.
Doświadczenie podpowiedziało mi, że na początek taki kącik w zupełności wystarczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz